Translate

niedziela, 18 grudnia 2022

Wyprawa osiemnasta do Czarnobyla - sierpień 2021- dzień V

 

    Wieczór u Siergieja Franczuka w wiosce Orane rozpoczęła kolacja, która przygotowała Inna, jego córka. z Siergiejem znamy się od wielu lat i korzystamy z jego pomocy przy organizacji wyjazdów do strefy. Siergiej jest przewodnikiem i zawsze organizuje wyjazdy w taki sposób by pokazać jak najwięcej nowych miejsc. Wielokrotnie też odwiedzamy stare miejsca. 

    Po porannych ablucjach i śniadaniu (Inna wspaniale gotuje) wyruszyliśmy do strefy. Kiedy mieszkamy w wiosce Orane to wjazd do strefy odbywa się przez punkt kontrolny Dityatki. Nasz kierowca mieszkał w Sławutyczu i przyjeżdżał do strefy kolejką pracowniczą, a do nas z elektrowni przygotowanym busem. Nie było to wygodne, ani dla niego, ani dla nas. Ale tak było.

    Pojechaliśmy do Czarnobyla i poprzez most na Prypeci skierowaliśmy się na punkt kontrolny w Paryszewie, a potem po otwarciu przez policję szlabanu skręciliśmy w lewo w kierunku wioski Krasne.





    W wiosce Starosilia mieszkał Wasyl Ławrienko, którego odwiedzaliśmy już kilkukrotnie w jego nowej siedzibie we wsi Teremsi nad Dnieprem. Zdjęcie poniżej przedstawia słynną beczkę poniemiecką, która zachowała się w pomieszczeniu przy chacie Wasyla.



    Wioskę Krasne znamy doskonale. Wielokrotnie byliśmy w cerkwi, szkole i innych miejscach.







Tak wygląda wejście na dzwonnicę. Niestety nigdy nie udało mi się tam wejść.














Przy cerkwi jest szkoła. Mały budynek ukryty przez drzewa i zarośla. Na Google Map niewidoczny.






    W tej szkole ktoś również zrobił "porządek" Poustawiał ławki, porozkładał pomoce naukowe.








    Z wioski Krasne już bardzo blisko do wioski Maszewo, w której mieścił się kołchoz, szkoła średnia, a także wiele budynków mieszkalnych.



    W wiosce Maszewo, tak jak w wielu innych wioskach stoi pomnik Bohaterów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.






    Wioska Maszewo jest pochłaniana przez roślinność. Powstaje jedynie pytanie jak dużo potrzebuje roślinność żeby zniszczyć wszystkie budynki?








    Ten budynek, pokazywałem już kilka razy. To dawna siedziba partii.








    Idąc w kierunku szkoły zrobiłem kilka zdjęć kołchozu. Części mieszkalnej kołchozu.






    Szkoła średnia w Maszewie musi skrywać jakąś tajemnicę. W szkole jest mnóstwo masek przeciwgazowych.














    W szkole znajduje się wiele plansz o charakterze militarnym. Szkoła jest bardzo dobrze zachowana. 




































































































       Na przeciwko szkoły znajdują się budynki mieszkalne.  




























    Wyjeżdżając z Maszewa poprosiliśmy kierowcę żeby zatrzymał się w lesie. Chcieliśmy udokumentować ślady po niedawnych pożarach w strefie.


















    Tuż przy punkcie kontrolnym w Paryszewie znajduje się cmentarz. Szukaliśmy grobu Iwana Semeniuka z wioski Paryszew. Niestety nie udało nam się go odnaleźć.
















Przy wyjeździe z Czarnobyla na chwilę zatrzymaliśmy się przy tej ciekawej instalacji


    Piąty dzień wyprawy skończył się bardzo szybko. Musieliśmy się spakować, przygotować do porannego wyjazdu do Kijowa.

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz